Nie zapomnij o naturze!
Mam wrażenie, że często zapominamy o tym, jak zbawienny wpływ na nasze zdrowie ma natura. Mówię oczywiście o obcowaniu z przyrodą, choć rzecz jasna naturalna żywność czy kosmetyki to także niezwykle ważna kwestia. Skupiamy się jednak na nich, a nie myślimy zbyt wiele o tym, jak cierpi nasza psychika, gdy zapominamy o tym, by uciec na moment od betonowej rzeczywistości na łono natury.
Emocje a przyroda
Relacje z naturą są niepowtarzalne i wyjątkowe. Oddychając świeżym powietrzem, spoglądając na piękne krajobrazy, przeżywamy za każdym razem coś nowego, pięknego i jednocześnie głębokiego emocjonalnie. Przyroda to swego rodzaju samoistnie powstająca sztuka, która może dostarczyć nam całej gamy wrażeń i uczuć. Dzięki temu możemy odczuwać wielką radość, garściami czerpać z poczucia piękna, czy też wyciszyć się i uzyskać spokój. Przebywanie na łonie natury to także moment wyjątkowego skupienia, którego próżno szukać w innych okolicznościach.
Psychika a miejska dżungla
Ludzka psychika mocno cierpi, jeśli pozostaje zamknięta w miejskiej dżungli. Muszę wymienić tutaj kwestie tak oczywiste, jak spaliny, tłok, hałas – to wszystko niszczy nasze zdrowie psychiczne oraz fizyczne. Szukanie ukojenia na łonie natury nabiera zatem dosłownego znaczenia. Na jednym z brytyjskich uniwersytetów przeprowadzono badanie, które miało na celu zbadanie samopoczucia fizycznego i psychicznego w kontekście przebywania w okolicznościach przyrody. Badaniu poddano dane pochodzące od niemal 20 tysięcy osób. Ci, którzy w ciągu tygodnia spędzali co najmniej 120 minut w sposób ciągły, czuli się lepiej w czasie pozostałych dni tygodnia.
Dlaczego tym piszę? Przyroda odgrywa istotną rolę w moim życiu. Widzą o tym chociażby Ci, którzy pamiętają, jak bardzo kocham Mazury. Trudno jednak patrzy mi się na świat, w którym ludzie coraz rzadziej traktują oderwanie się od miasta jako istotny element ich życia. Robią to okazyjnie, raz do roku w czasie urlopu- o ile w ogóle. Odsetek osób, które cierpią na różnorodne problemy psychiczne, stale rośnie w naszym społeczeństwie. A jedna część rozwiązania pozostaje na wyciągnięcie ręki – las, łąka, jezioro, morze: redukujcie stres, uspokójcie się, odetchnijcie!
KaMa