Dla niektórych #zostansuperstulatkiem może brzmieć jak chwytliwa utopia, ale każdy, kto zna już możliwości prof. dra hab. Andrzeja Frydrychowskiego, wie, że w tym stwierdzeniu tkwi ogromny, realny potencjał!

Gdy pasja i cele dwojga ludzi przeradzają się w czyn!

Już od pewnego czasu powolutku, powolutku szykuję Was na nadchodzące nowości. Oczywiście to, czym ostatnio się zajmuję, pozostaje w sferze moich celów życiowych i pasji, czyli zdrowego żywienia i naturalnych, skutecznych i niegroźnych dla organizmu kosmetyków. Zawsze marzyło mi się, aby dobre i zdrowe kosmetyki oraz sprawdzona, wartościowa żywność przestały być towarami luksusowymi. Moim głębokim pragnieniem jest uczynić je dostępnymi nawet dla tzw. przeciętnego Kowalskiego, aby mógł z nich korzystać każdy, nie musząc przy tym wydawać przerastających jego budżet kwot. I oto małymi, ale znaczącymi krokami, nadchodzi moment, w którym moje marzenie zacznie się spełniać.

Sprawdźcie sami, jak będę do tego dążył wspólnie z Fundacją Polonia Gospodarcza Świata

Moja współpraca z prof. dr hab. Andrzejem Frydrychowskim przyniosła wspaniałe owoce. Ten fenomenalny naukowiec nie poprzestał bowiem na dobrze znanym Wam wynalazku, jakim jest metoda otrzymywania wysokogatunkowego, aktywnego biologicznie kolagenu, o nie! Aktualnie prowadzi on również zakrojone na szeroką skalę badania, które wpłynął nie tylko na rynek kosmetyczny, ale pozwolą również zrewolucjonizować sferę odżywiania.

Rewolucja w odżywianiu – 100% zdrowia dla każdego

Odporność, odporność, odporność… – to słowo powtarzamy ostatnio niczym mantrę. Piszę o nim ja, piszecie Wy, piszą portale, wymawiają je lekarze, politycy, dziennikarze. Zapomina się przy tym (niezwykle często), że podstawą odporności są wartości odżywcze, które dostarczamy swojemu organizmowi. Teraz, wielkimi krokami na rynek wkracza przyszłość suplementacji – żywność funkcjonalna powstająca w procesie dehydratyzacji. To znacznie lepsza metoda niż liofilizacja, która pozbawia suszone produkty wartości. Ponadto, jest to też sposób tańszy, dzięki czemu uzyskane produkty również będą kosztowały mniej. Co ważne, pozwoli to zaspokoić zapotrzebowanie na zdrową żywność, o którą jest dziś szczególnie trudno. Dehydratyzacja pozwala na zachowanie 97% pierwotnych wartości świeżych roślin, daje zatem suplementy pełne mikroelementów i witamin, zachowuje odpowiednie wibracje na poziomie pól torsyjnych – to bardzo istotne nowości, które umożliwią praktycznie każdemu dbanie o własny mikrobiom. Dla pełnego efektu do wytwarzania końcowych produktów używamy wyłącznie roślin z zakontraktowanych, ekologicznych upraw. Dążymy również do otrzymania suplementów z kiszonek. Prof. dr hab. Andrzej Frydrychowski jest przekonany, że właściwie przeprowadzony proces suszenia pozwoli zachować wszystkie wartości, jakie niosą za sobą niesamowite polskie kiszonki. Suszone produkty są łatwiejsze do przechowywania, toteż będą w zasięgu ręki przez calutki rok.

To jeszcze nie wszystko – idziemy pełną parą!

Pamiętacie babcine ziółka? Te, z których jeszcze niedawno się naśmiewano po to, aby znowu wróciły do łask? Zioła to prawdziwe cuda natury. Płynące z nich wartości są wręcz nieocenione dla ludzkiego zdrowia. Jednocześnie są one niczym eliksiry – należy znać właściwe proporcje, aby nie wywołać skutków odwrotnych od zamierzonych. Poza tym powszechnie dostępne zioła to często produkty skażone. Podjęliśmy zatem pracę nad naszymi lokalnymi ziołami. Dlaczego akurat te? Prof. dr hab. Frydrychowski wyjaśnia, że możliwość lokalnej hodowli pozwala wykluczyć jakiekolwiek skażenie. W ten sposób pozyskujemy świeże, naturalne zioła, nad którymi możemy pracować. Co z tego wyniknie? Z pewnością dowiecie się już niebawem.
Palącym tematem są także konopie siewne, które aż krzyczą o to, by wykorzystać ich zalety. Dzięki uzyskaniu własnej, niewielkiej hodowli tych roślin, zespół naukowców z prof. dr hab. Frydrychowskim na czele, może pracować nad ich zbawiennymi właściwościami, które zostaną wykorzystane nie tylko w kosmetykach, ale również w żywności funkcjonalnej.

Jak widzicie, dzieje się u mnie bardzo wiele, a to nadal nie jest koniec! Koniecznie śledźcie moje wpisy, nowe nadchodzi!

KaMa