Dosyć często zdarza mi się słyszeć pytanie: Maurycy, jak przygotowujesz się do wystąpień; jak przygotowujesz prezentacje produktów? Spisałem dla was kilka punktów, z których zawsze korzystam. Dzięki nim dowiecie się, jak ja przygotowuję się do wystąpienia online lub na żywo.

Przygotowania… no właśnie!

Otóż to. Spójrzcie na samo słowo „przygotowania” – to ono jest kluczem do sukcesu. Do każdego wystąpienia, nieważne czy będzie to prezentacja produktów, webinar czy nagrywanie filmu instruktażowego, należy się solidnie przygotować. Moim pierwszym krokiem jest wyznaczenie celu wystąpienia. Po co będę pokazywał się ludziom, do czego będę dążył w swoich wypowiedziach? Ustalenie celu pozwoli wam określić, jakie informacje macie zamiar przekazać. Wówczas będziecie mogli przygotować się pod kątem merytorycznym. Nie „przypomnieć sobie”, nie „zerknąć”, ale PERFEKCYJNIE zebrać informacje i po prostu zdobyć konieczną wiedzę. Zyskacie w ten sposób niesamowitą moc i pewność siebie. Jeżeli boicie się, że ktoś was przysłowiowo „zagnie”, przygotujcie także listę potencjalnych pytań oraz odpowiedzi na nie. Ważnym etapem zaprawiania się na okoliczność przyszłego wystąpienia są próby. Spełniają one dwojaką funkcję: pozwalają ci sprawdzić tak prozaiczną kwestię, jak czas oraz pokazują ci czy to, jak i co mówisz w ogóle ma sens. W ramach prób wykorzystajcie taki środek, który najlepiej odzwierciedli naturalne warunki wystąpienia. Jeżeli będziecie prowadzić prezentację na żywo, mówcie do lustra. Jeśli macie poprowadzić webinar, nagrajcie się na próbę i sprawdźcie, jak wyszło. W przypadku, gdy jest to jedno z waszych pierwszych (lub w ogóle pierwsze) wystąpień, możecie „na sucho” powiedzieć wszystko, co macie zamiar przekazać i doliczyć sobie średni czas na wypowiedzi innych uczestników. Zmieszczenie się w czasie jest bardzo ważne – nikt nie będzie tracił dodatkowych 2 czy 3 godzin tylko dlatego, że wy się nie przygotowaliście!

Ostatnia rzecz choć wcale nie najmniej ważna: kwestie techniczne! Sprawdźcie, czy wasz sprzęt dobrze działa, dokładnie zapoznajcie się ze wszystkimi programami i aplikacjami, których będziecie używać itd. Techniczna wtopa będzie świadczyła o nieprzygotowaniu lub braku obeznania w nowych technologiach i może zniechęcić słuchaczy/potencjalnych klientów.

Gotowe wystąpienie – co dalej?

Równie ważne, co początkowe przygotowania, jest kilka ostatnich kroków, które wykonujecie tuż przed waszymi wystąpieniami. Jednym z nich często jest przygotowanie prezentacji multimedialnej. Jakie są najczęstsze błędy popełniane na tym etapie?

– Zbyt długa prezentacja, kopiowanie całych treści, brak sensownych haseł i punktów odniesienia.

– Prezentacja, która wygląda, jak byście robili ją za pomocą Atari.

Jest tyle świetnych programów i aplikacji do stworzenia estetycznych prezentacji, że aż żal z nich nie skorzystać. Dodatkowo musicie się „streszczać”. Przecież nie będziecie czytać prezentacji słowo w słowo – mają na niej pojawić się jedynie kluczowe elementy, które powinny zapaść w pamięć słuchaczom lub wspomóc was w wizualizowaniu konkretnych kwestii.

Bardzo ważnym elementem jest także wasza autoprezentacja. Dopasujcie swój wygląd do charakteru spotkania, odpisujcie się – zyskacie dzięki temu kolejną dawkę pewności siebie. Jeśli nie wierzycie, spróbujcie właśnie teraz wyobrazić sobie dwie sytuacje. Pierwsza, w której siedzicie w dresie i jąkacie się do kamery, rozpaczliwie próbując przypomnieć sobie informacje oraz druga, w której macie świetny make-up, fryzurę, dobrze dobrane ubrania i płynnie suniecie po temacie waszego wystąpienia. W której sytuacji czujecie się lepiej? No właśnie. W ten sposób dochodzimy także do ostatniego kroku, jakim jest przygotowanie zwięzłych notatek lub po prostu konspektu. Nie musicie z nich skorzystać, ale warto, byście mieli je cały czas przed sobą. Będzie to wasze wyjście awaryjne.

To krótkie i konkretne porady, które pomogą wam określić, jak przygotować się do wystąpienia online bądź prezentacji na żywo. Skorzystajcie z nich, a sami zobaczycie, że są skuteczne.

KaMa