Zasługujesz na turkusowy sukces

Sukces i czas dla siebie to kwestie, które uznaje się za sprzeczne. Sukces to ciężka harówka, a prezes to osoba wiecznie zajęta. Oba te stwierdzenia są prawdziwe i fałszywe. Postrzegane są bowiem od pejoratywnej strony. Przełóżmy je na: sukces to osiąganie swoich celów, a prezes to osoba, która do maksimum wykorzystuje swój czas.

Brzmi choć trochę lepiej?

„Zasługujesz na sukces”

To tytułowe hasło książki Kamili Rowińskiej. Okładka musi być chwytliwa, to oczywiste, jednak w tym wypadku jest ona kwintesencją całej zawartości publikacji. Kamila Rowińska to córka, matka, szef, żona, bizneswoman, coach, przyjaciółka, prelegentka na wielu konferencjach, ale przede wszystkim jest to pani własnego czasu. W „Zasługujesz na sukces” krok po kroku prowadzi czytelnika po swojej (wcielonej w życie) idei osiągania sukcesu za  pomocą pracy nad sobą, cierpliwości i wytrwałości. Książka aż krzyczy: „bierz sprawy w swoje ręce!”.

„Szef, który ma czas”

Równie wielkiej wytrwałości potrzebował Andrzej Jeznach w przebudowie swojej firmy na model turkusowy. Pragnąc od życia czegoś więcej, niż bycia sztampowym prezesem, długotrwale i nie bez wysiłku dążył do osiągnięcia swojego celu. W książce podzielił się relacją z procesów, towarzyszących przekształceniu przedsiębiorstwa, w tym także potknięć, błędów i problemów, które wówczas powstawały. Teraz jest szefem, który do końca może wykorzystać każdą minutę swojego dnia – poświęcając się rodzinie, przyjaciołom, pasjom. Praca to tylko cząstka jego czasu. Perfekcyjne odwrócenie proporcji, ukazujące, że w sukcesie nie musimy być samotni i sfrustrowani.

Miej czas na osiąganie swoich celów

Oczywiście zachęcam do lektury obu pozycji, ale nie zostały one przywołane w tym miejscu dla reklamy. Obie te publikacje ukazują silne nastawienie na cel oraz korzyści, które płyną z umiejętnej organizacji własnego czasu, wizjonerstwa i wykorzystywania własnych talentów. Unaoczniają także, jak ważne są inwestycje poczynione w siebie i swoje pomysły. Przy czym inwestycją są zarówno finanse, jak i czas oraz wysiłek fizyczny i umysłowy.

Uczmy się rozporządzać posiadanymi środkami każdej kategorii. Dzięki temu uczynimy życie faktycznie naszym i zaczniemy czerpać satysfakcję z codzienności. Moment, w którym zaczniemy być z siebie dumni (może już na samym początku za samo podjęcie wysiłku?) już będzie stanowić osiągnięcie wielkiego sukcesu na pierwszej płaszczyźnie:

poczuciu własnej wartości i sensu życia.

KaMa